Wyposażenie apteczki pierwszej pomocy to ważny element. Od tego zależy na przykład to, czy będziemy w stanie pomóc osobie poszkodowanej w przypadku skaleczeń lub oparzeń. A te ostatnie zdarzają się często w warunkach domowych. Warto uzupełnić apteczkę o podstawowe akcesoria, dzięki którym poczujemy się bezpieczniej. Na pewno warto w niej mieć opatrunek na oparzenia. Z tego artykułu dowiesz się m.in., jak wygląda pierwsza pomoc podczas oparzeń oraz jakie są rodzaje opatrunków na takie wypadki.
Pierwsza pomoc podczas oparzeń
Kiedy dojdzie już do oparzenia, najważniejsze jest to, aby nie panikować i szybko reagować. Oparzony fragment ciała należy schłodzić. Trzeba jednak uważać, by nie była to bardzo zimna woda pod mocnym ciśnieniem, ponieważ może to uszkodzić tkankę jeszcze bardziej. Dobrym sposobem są zimne okłady, które trzyma się na ranie do momentu ustąpienia pieczenia lub bólu. Ranę najlepiej osuszyć jałową gazą i nałożyć opatrunek.
Opatrunek należy zmieniać raz dziennie. W przypadku ran sączących się trzeba robić to częściej. Przy zmianach opatrunków, oparzenie powinno się przemywać wodą (najlepiej przegotowaną, czystą) lub solą fizjologiczną. Jeśli rana nie wygląda ciekawie i dbanie o nią nie pomaga, to trzeba niezwłocznie udać się do lekarza na konsultację.
Rodzaje opatrunków na oparzenia
Zadaniem opatrunku jest stworzenie bariery, która będzie chroniła powierzchnię oparzoną przed bakteriami z powietrza i zewnątrz. Ponadto opatrunek na oparzenia reguluje poziom wilgotności w ranie, co przyspiesza proces gojenia. W zależności od stopnia oparzenia, zajętej powierzchni oraz opieki, której wymaga oparzenie, istnieje kilka rodzajów opatrunków na oparzenia.
- Opatrunki hydrożelowe – ten rodzaj opatrunków działa chłodząco i koi ból. Mocno absorbuje wysięk, którego może być dużo przy oparzeniach drugiego stopnia. Hydrożel dopasowuje się do ciała i nie przykleja się, co jest jego ogromną zaletą, ponieważ podczas zmiany opatrunku odklejanie go od skóry nie sprawia bólu. Może być stosowany do ran głębokich.
- Opatrunki hydrokoloidowe – dzięki zewnętrznej warstwie stworzonej z folii lub pianki poliuretanowej, opatrunki hydrokoloidowe szczelnie izolują ranę. Przyspieszają i ułatwiają proces usuwania tkanek martwiczych. Do ich zadań należy między innymi rozpuszczanie tych tkanek. Hydrokoloidy podczas zetknięcia się z wysiękiem tworzą żel. Dzięki czemu takie opatrunki na oparzenia utrzymują wilgotne środowisko w powstałej ranie. Na ranie mogą pozostać nawet do 7 dni.
- Opatrunki hydrowłókniste – również tworzą naturalne środowisko sprzyjające gojeniu się rany. Tuż po zetknięciu się rany z opatrunkiem na oparzenia powstaje żel, który wypełnia ranę. Opatrunki te opierają się na technologii Hydrofiber. Dzięki niej nie powstają m.in. podrażnienia skóry dookoła rany.
- Opatrunki alginianowe – wytwarzane są z polisacharydów, które otrzymywane są z glonów morskich. Poza oparzeniami mogą być również stosowane na niewielkie krwawienia. W przeciwieństwie do wyżej wymienionych rodzajów opatrunków, te nie potrafią utrzymać stałej temperatury w ranie. Nie powinno się ich stosować w przypadku ran głębokich.
Wszystkie rodzaje opatrunków na oparzenia dostępne są w sklepach medycznych, internetowych czy aptekach stacjonarnych. Nie ma problemu z ich dostępnością, dlatego apteczkę pierwszej pomocy powinno się uzupełnić o co najmniej kilka takich opatrunków.
Domowe sposoby na oparzenia
Jak postępować podczas oparzenia już wiesz. Na początek schłodź ranę, a jeśli jest to konieczne, to wezwij karetkę. Poza tym istnieje jeszcze kilka innych sprawdzonych domowych sposobów na oparzenia.
Zaliczają się do nich:
- aloes – łagodzi podrażnienia wywołane oparzeniem i ma działanie przeciwzapalne. Nie należy go jednak stosować tuż po oparzeniu. Najlepiej dzień lub dwa dni po. Wystarczy mieć w domu sok z aloesu lub aloes w żelu;
- zioła – napary z ziół (dziurawiec zwyczajny, rumianek, nagietek) działają przeciwzapalnie oraz bakteriobójczo. Napary powinny być schłodzone. Nałożone na powierzchnię rany mogą być za pomocą gazików;
- ogórki – zawierają witaminę C, która odżywia zniszczony naskórek. Ogórek zmniejsza ból i podrażnienia skóry. Może pozostać na poparzonym obszarze skóry nawet 30 minut;
- jogurt – zawarte w jogurtach aminokwasy przyspieszają gojenie się ran. Dlatego warto mieć w lodówce jogurt naturalny. Nałożony na ranę musi pozostać tam przez około 10-15 minut i później może zostać delikatnie zmyty wodą.
Są to sposoby doraźne, które przy lekkich oparzeniach można stosować między zwykłymi opatrunkami i przemywaniami ran. Przy oparzeniach drugiego i trzeciego stopnia wszystkie działania związane z oparzeniem powinno się konsultować z lekarzem.
